Droga wojewódzka nr 235 do Chojnic (28 listopad 2016 r.) na zakręcie przy skrzyżowaniu na zaporę w Mylofie. Po nocnych opadach śniegu ślisko do tego stopnia, że zatrzymanie auta gwarantuje pozostanie w tym samym miejscu przy każdej kolejne próbie ruszenie. Prawy pas na Chojnice w miejscu łuku już zablokowany w kilku miejscach. Kierowcy osobówek bezskutecznie próbują ruszyć ale tylko ściąga ich na brzeg i obraca w poprzek.
Ciężarówki z naprzeciwka jadą trzymając się drogi tylko dzięki temu, że koła od strony zewnętrznej toczą się poza drogą. Jedyna szansa to zmiana pasa ruchu na przeciwny w porę przed łukiem i pokonanie zakrętu lewą stroną. Problem w tym że za łukiem jest kolejna górka za którą nic nie widać i spore jest prawdopodobieństwo konieczności powrotu na prawy pas a to już skuteczne zatrzymanie pojazdu na prawym pasie pomiędzy innymi nieszczęśnikami jazdy wzywającymi pomoc drogową. Tym czasem z tyłu kolejka prawie aż do Męcikału przy prędkości poruszania się 20 km/h